Kategorie atrakcji turystycznych

Szukaj

Wellness weekend

Jaskinia Pál-Völgyi
Budapeszt i okolice - Budapest



Najdłuższa jaskinia na Węgrzech, w dodatku blisko centrum Budapesztu, jest ciekawą alternatywą zwiedzania miasta podczas kiepskiej pogody i dużym wyzwaniem dla fotografów amatorów oraz sprzętu.

W węgierskich źródłach znajdziemy informację, że system jaskiń budańskich, do którego należy jaskinia Pál-völgyi jest już najdłuższy na Węgrzech. Wynika to z nieprzerwanie prowadzonych tam badań i odkrywaniu coraz to większej liczby korytarzy. Na obecną chwilę ich łączna długość wynosi 29 km i tym samym zostawia w tyle uznawany do niedawna za najdłuższy 25 km system jaskiń w Aggtelek. 
 
Zdaję sobie sprawę, że jaskinia w dolinie Pawła (tak można przetłumaczyć nazwę Pál-völgyi na j. polski) nie jest żelaznym punktem krótkiego wypadu do Budapesztu, zwłaszcza jeśli zwiedza się miasto po raz pierwszy. Ale do Budapesztu warto wracać i odkrywać za każdym razem ciekawe miejsca, do których niewątpliwie należy wspomniana jaskinia. Co prawda, wielkością komór i różnorodnością form skalnych ustępuje jaskini Baralda w Aggtelek, lecz niewątpliwą zaletą jest jej położenie. Znajduje się ona praktycznie w samym Budapeszcie, więc podczas zwiedzania miasta z łatwością można znaleźć się w zupełnie innym świecie.

Informacje praktyczne

Temperatura wewnątrz jaskini jest stała o każdej porze roku i wynosi 11 st. C. Warto o tym pamiętać, wybierając się tam latem. Do jaskini wchodzimy z przewodnikiem (j. angielski). Czas zwiedzania ok. 50 min., podczas którego pokonujemy wąskie przejścia oraz różnice poziomów, wspinając się nawet po wąskiej drabince. Być może dlatego jest wyraźna informacja, że dzieci poniżej 5 roku nie wpuszcza się do środka. Jaskinia Pál-völgyi czynna jest codziennie oprócz poniedziałku w godz. 10-16, od 1 czerwca do 31 sierpnia w weekendy w godz. 10-17. Cena biletu wstępu w przeliczeniu na złotówki wynosi ok. 18 zł/os.

Fotografowanie

Za fotografowanie nie są pobierane dodatkowe opłaty. Można wejść nawet ze statywem, z czego oczywiście skorzystałem. Niewielka trudność polega na tym, że zwiedzanie odbywa się w tempie turystycznym, a nie fotograficznym. Trzeba naprawdę bardzo się spieszyć z ustawieniem statywu i robieniem zdjęć, ponieważ grupa idzie dalej, a przewodnik gasi światła. Nie ma tu czasu na manualne dopieszczanie ostrości, a autofokus w tak skąpym oświetleniu, to loteria. Dodatkowo trzeba walczyć z ostrym punktowym światłem i głębokimi cieniami, ale to już na etapie wywoływania RAW'ów. To jeszcze nie wszystko. Podczas wspinania się po drabince, w jednej ręce musiałem trzymać aparat i statyw, bo nie było nawet czasu na spakowanie wszystkiego do plecaka. Należy jednak pamiętać, aby przed wyjściem z jaskini schować sprzęt fotograficzny do torby, o ile będzie duża różnica temperatury na zewnątrz. Jeśli tego nie zrobicie, to obiektyw od razu zaparuje i z dalszych zdjęć i tak przez chwilę trzeba będzie zrezygnować.

 

Warto zaznaczyć, że jaskinia ta służyła okolicznej ludności jako schronienie podczas wojny. Nie zwracano wówczas uwagi na unikalne stalagmity i inne nacieki jaskiniowe, które kształtowały się przez tysiąclecia. Wiele z nich uległo wtedy bezpowrotnemu zniszczeniu.



Nasi pracownicy z przyjemnością odpowiedzą na pytania. Nieodpłatnie przygotowujemy oferty dla gości indywidualnych jak też grupowych, na konferencje i inne imprezy.

Wybierz opcję

  • Wyślij

© 2014 | Turisztikai Hotel Klaszter - Minden jog fenntartva

logo logo logo logo